poniedziałek, 3 czerwca 2013

Drwalka

Trudno było znaleźć odpowiednie miejsce a stylizacja nie należała do najprostszych. Po wielu tygodniach przygotowań powstała ta oto naturalistyczna sesja drwalska:)




Uwaga: moje ulubione!






Na koniec trochę b&w:)


*wszystko co zostało powiedziane w tych pierwszych zdaniach jest jedynie fikcją literacką. Zdjęcia robiłyśmy z marszu, przed domem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz